Witajcie Kochani w tym dziwnym czasie. Tak, żeby oderwać
myśli od tego, co się dzieje niedaleko nas i wprowadzić odrobinę koloru, postanowiłam wykorzystać bazę
HDF w kształcę bodziaków i stworzyć wyjątkową pamiątkę.
Potrzebne
materiały:
Pierwszym
etapem będzie wybór arkusza papieru który posłuży nam jako tło naszej pracy. Ja
postawiłam na piękny delikatny niebieski arkusz. Przykładam bazę HDF w
wybrane miejsce. Odrysowuje kształt a następnie go wycinam.
Mam już wycięte, ale zawsze jeszcze przed przyklejeniem papieru do bazy HDF szlifuje ją trochę, żeby
nie była taka śliska i miał lepszą przyczepność klej.
Z
racji tego, że zawsze zostaje jednak widoczny rant bazy to ja wzięłam i
pomalowałam go, dobierając farbę pod kolor papieru. Również spód bazy pomalowałam na tan sam kolor. Przy okazji wymyśliłam
sobie, że do dekoracji użyję odlewów, wiec i je podmalowałam.
Czekamy na wyschniecie farby. Ja w tym czasie wycięłam dwa kwadraty o wymiarach 15x15cm i 10x10 cm. Papier wybrałam gładki biały o
gramaturze 180g. Składam je na pół w trójkąty i przecinam wzdłuż zagięcia.
Z wyciętych trójkątów zrobię harmonijki. Aby ułatwić sobie pracę wykorzystam tablicę do bigowania. Rowki robię co drugą podziałkę. Tak przygotowane trójkąty składam w harmonijki.
Harmonijkę
składam na pół - tak jak na zdjęciu i sklejam łączenie. W ten oto sposób powstają
dekoracyjne liście a'la boho. Nie wiem jak Wam, ale mi one "wyskakują" z każdego miejsca w Internecie ;) Nie przejmuje się tym, że jeden źle się skleił i widać
klej, bo go zamaskuję innym ozdobnym elementem.
Baza wyschła, elementy dekoracyjne mam gotowe, można składać wszystko w jedną całość.
Przyklejmy papier do bazy i przygotowujemy wszystko to, czym chcemy ozdobić
nasze cudo. Ja wykorzystam tekturkowy napis, który dla ciekawszego efektu pomatowałam złotą pastą, tekturkę szatki, wstążkę gnieciuszka, wycięte listki
w kilku kolorach, kwiaty ręcznie zrobione, liście harmonijki i na koniec wyjęłam
jeszcze biały i niebieski tiul. Żeby wszystko razem połączyć potrzebujemy kleju
na gorąco, kleju Magic i taśmy dwustronnej - aby zrobić piękny dystans.
I tu zostawiam Wam pole do popisu a sama biorę się za
dekorowanie.
Kochani
i co sadzicie o takiej pamiątce? Za mną motyw bodziaków chodził od dawna.
Pozdrawiam, Patrycja