Cześć!
Bardzo mi miło, że wpadłaś do „Okienka” po garść inspiracji!
Dziś nieco inny wpis, więc na początek pozwolę sobie na troszkę prywaty.
Mam na imię Wiktoria i w Dream Teamie Przez Okienko jestem jedną z tych, które wprowadzają zamieszanie. Stawiam na wyjątkowość i pełną personalizację, stąd niektóre niecodzienne tekturki pewnie znajdziecie w moich pracach
Dlatego dzisiejszy wpis także będzie inny niż wszystkie…
Dzisiaj 30 listopada – dla mnie wyjątkowy dzień. Dokładnie 2 lata temu na świat przyszła moja córeczka Lili. Jest częścią mnie, a dziś jest jej święto, więc to Ona będzie bohaterką dzisiejszej inspiracji!
Do świąt pozostało równe 24 dni. Wraz z początkiem grudnia wyczekujemy pierwszej gwiazdki, śniegu i magii Bożego Narodzenia. A z dziećmi ta magia przybiera na sile, dlatego moje przygotowania do świąt rozpoczęłam z Lili. Z moją pomocą zrobiła swoje pierwsze kartki świąteczne.
Zobaczcie jak nam poszło!
Dwie zasady kartkowej zabawy z maluchami:
- Zabezpieczenie stołu, podłogi, ścian i ubrania dziecka
- Dużo cierpliwości! – zwłaszcza, gdy lubimy porządek
Na stole przygotowałam farby, brokat, pędzle, klej w sztyfcie, cekiny i jeszcze więcej brokatu. Z papieru o gramaturze 300g wycięłam szablon gwiazdki i choinki, wykorzystałyśmy zarówno same kształty, jak i te w postaci otworu w kartce przyciętej do formatu gotowej pracy.
Potrzebne nam też były tekturki od Przez Okienko – shaker i śnieżynki. (po zrobieniu powyższego zdjęcia zmieniła nam się koncepcja i w finalnej pracy mamy nieco inny shaker i dodatkowo napis).
Dla starszych dzieci podstawą będzie papier kolorowy, ozdobne dziurkacze, nożyczki i oczywiście brokat. Tego nigdy dość.
Szablon choinki przykleiłam na środku kartki, robiąc w nim dziurę na środku. Brzegi kartki zabezpieczyłam taśmą washi, przyklejając do stolika. I tu dałam Lili wolną rękę (drugą rękę i nogę też – po zabawie farbami kąpiel i pranie obowiązkowe!)
Po zapoznaniu się z materiałami (i dokładnym umyciu małych rączek) przystąpiłyśmy do właściwej kartki, tej inspiracyjnej.
Na bazę przykleiłam docięty przeze mnie papier scrapowy.
Pomogłam też Lili skleić shaker ze śnieżynkami. Swoim klejem dokleiła tło świątecznej „grzechotki”.
Mała artystka samodzielnie przesypała przygotowany w zakrętce brokat. To ważne, by maluchom wydzielić odpowiednią ilość kolorowych cekinków. Kto choć raz tworzył z dzieckiem, bądź widział młodego artystę w akcji z brokatem, zrozumie o czym mówię
Jest i on – główny bohater kartki – brokat. Lili pomalowała nim śnieżynki. Każdy element na kartce przyklejała sama, ja jedynie nakładałam klej i pilnowałam żeby dokleiła w granicach kartki.
Jest! Gotowa kartka!
Pierwsza samodzielna (prawie) kartka mojej malutkiej, 2letniej scraperki. Jak dla mnie jest idealna.
Poniżej inne dzieła Lili z naszej kartkowej przygody.
Razem z moim małym elfem życzymy Wam magicznych przygotowań do świąt, cudownych kartek lśniących brokatem i przede wszystkim wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!
Wiktoria i Lilianka
Kreatywny Wszechświat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz